Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

Jeden kościół czy wiele kościołów?

Tak jak już raz wspomniałem z zamiłowania i z wiary jestem wyznania rzymskokatolickiego. W takiej wierze się urodziłem i w takiej wierze chciałbym odejść do Pana. Co mnie boli to fakt że księża, biskupi i kardynałowie zrobili z kościoła naszego Zbawiciela niezły biznes. Wczoraj byłem w wiejskim kościółku, który jest w centrum miasta. Kiedyś to był obszar wiejski gdzie mieszkali sami mieszkańcy, którzy uprawiali ziemię. Później po przemianach społecznych - lata 1990-2000, powstało w okolicy bardzo dużo domów jednorodzinnych. Wprowadzili się "ludzie na kredyt". Sytuacja zmieniła się diametralnie. Jednak ten kościółek jak był wiejski tak jest. Co to znaczy wiejski: wszystko po staremu, brak zmian, brak życia, każdy żyje w swoim domku. Najpierw stałem sobie z tyłu kościoła, ludzie byli średnio zaangażowani w mszę św. Później przeszedłem do kruchty bo było duszno. Tam już w ogóle ludzie nie odpowiadali na wezwania księdza w modlitwie. Boli mnie to że kościół przez wieki zo